2 marca 2018

216. W dniu malinowego ślubu

Witajcie!

W związku z tygodniem embossingowych inspiracji na blogu od A do Zet przez długi czas zastanawiałam się, jak ugryźć ten temat... Kusiły mnie dawno nie używane foldery do embossingu na zimno z marokańskim wzorem do wykonania tła, kusiła kalka kreślarska do zrobienia zwiewnych stemplowanych listków, kwiatków i motyli, lecz ostatecznie zdecydowałam się na moje dwie ulubione formy jego wykorzystania.
Pierwszą z nich jest ozdabianie za pomocą drobnoziarnistych pudrów do embossingu i nagrzewnicy tekturek, zaś drugą stworzenie błyszczących nieregularnych plam i kropek, dzięki rozpuszczeniu rozsypanych na papierze grudek gruboziarnistego pudru do embossingu, takiego jak np. Stampendous, poprzez ogrzanie ich od spodu. Zapobiega to zdmuchnięciu proszku. Uwielbiam ten efekt, a Wam jak się podoba?













Miłego dnia!
Erita ♥

6 komentarzy:

  1. Cudowna! Piękna i wiosenna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna kartka.
    Muszę spróbować podgrzewania od spodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! To jeden z moich ulubionych sposobów, odkąd odkryłam te gruboziarniste pudry :D

      Usuń
  3. Piękne kolory, świetnie wygląda ta dwukolorowa ramka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Tego typu warstwowe ramki świetnie wyglądają właśnie w takiej dwukolorowej odsłonie :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...